Zaledwie kilka dni dzieli nas od chwili premiery najnowszego Volkswagena Golfa. Na niedługo przed premierą wciąż mamy wiele niewiadomych wokół samochodu – najnowsze plotki mówią, że będzie to całkiem nowa, ósma generacja auta, a nie, jak dotąd przypuszczano, facelifting.

Nowy Volkswagen Golf zostanie stworzony o doskonale znaną, sprawdzoną płytę podłogową o oznaczeniu MQB. Nie oznacza to jednak, że najnowszy Golf nie będzie charakteryzował się licznymi, nowymi rozwiązaniami – wręcz przeciwnie. Wiele wskazuje na to, że w nowym Golfie zostanie zamontowana instalacja o napięciu rzędu 48V. Nieoficjalnie mówi się, że to napięcie ma stanowić podstawę na wielu rynkach, w tym w Stanach Zjednoczonych, gdzie niemiecka marka nadal zamiata echa afery dotyczącej zaniżania wyników spalania przez Volkswagena.

Hybrydowa odmiana Volkswagena Golfa ma pod maską charakteryzować się 3-litrowym silnikiem benzynowym, który zostanie wsparty poprzez elektryczną jednostkę napędową. Nowy Golf będzie wyposażony w systemy odzyskiwania energii kinetycznej podczas hamowania, jednak sposób jej przechowywania (w akumulatorze) sprawi, że nie wystarczy jej na zbyt długo.

Wszelkich informacji na temat najnowszego Volkswagena Golfa dowiemy się już na targach motoryzacyjnych, które odbędą się w listopadzie.